Skip to main content
Home » Zdrowa w każdym wieku » Choroby odbytu to ciągle tabu
Zdrowa w każdym wieku

Choroby odbytu to ciągle tabu

Prof. dr hab. Małgorzata Kołodziejczak

Chirurg koloproktolog, prezes Polskiego Klubu Koloproktologii Towarzystwo Naukowe, od lat związana z Warszawskim Ośrodkiem Proktologii, początkowo w Szpitalu Śródmiejskim na Solcu, w którym kierowała Pododdziałem Proktologii, w 2015 roku założyła Warszawski Ośrodek Proktologii w Szpitalu św. Elżbiety w Warszawie. Autorka wielu podręczników, artykułów w czasopismach polskich i zagranicznych z zakresu chirurgii koloproktologicznej. Od wielu lat zajmuje się m.in. trudnymi operacjami naprawczymi zwieraczy, szczególnie związanymi z uszkodzeniami okołoporodowymi, operacjami skomplikowanych przetok i innymi chorobami koloproktologicznymi.

Choroba hemoroidalna to najczęstsze schorzenie proktologiczne. Niestety, pacjenci często leczą się sami. Tymczasem objawy tego schorzenia są wspólne m.in. z nowotworami jelit.

Czym są hemoroidy, a czym choroba hemoroidalna?

Hemoroidy (guzki krwawnicze) to prawidłowy narząd występujący u każdego człowieka. Są to trzy poduszeczki, uszczelniające kanał odbytu. O chorobie hemoroidalnej mówimy, kiedy pojawiają się objawy. Najczęściej są nimi powiększanie się i wypadanie guzków oraz bezbolesne krwawienia. Choroba ma cztery etapy i w zależności od nasilenia różnie się ją leczy.

Jak przedstawiają się statystyki występowania choroby hemoroidalnej?

To najczęstsza łagodna choroba proktologiczna. Mówi się, że powyżej 60 proc. ludzi po 50. roku życia miało jakiś jej incydent. Objawy zgłasza aż około 80 proc. kobiet ciężarnych! Czynniki ryzyka, obok ciąży, to zaparcia i siedzący tryb życia. Można powiedzieć, że jest to choroba cywilizacyjna.

Jak przebiega ścieżka diagnostyczna pacjenta?

Krwawienie, czyli podstawowy objaw choroby hemoroidalnej, jest wspólny z kilkudziesięcioma chorobami proktologicznymi, m.in. nowotworami jelita grubego. Zdarza się, że przychodzą do mnie pacjentki z nieoperacyjnym już, a wyczuwalnym w zakresie palca guzem, które przez rok leczyły się czopkami „na hemoroidy”, które początkowo łagodzą objawy i opóźniają właściwe rozpoznanie.

Ścieżka diagnostyczna jest w Polsce powolna, w efekcie trafiają do mnie pacjenci bardzo zaniedbani, z często opóźnionym rozpoznaniem. Pacjent musi iść najpierw do lekarza POZ. Jeśli lekarz wykaże się czujnością, to wykona badanie proktologiczne per rectum i w razie potrzeby zleci diagnostykę oraz skieruje pacjenta do specjalisty, do którego czeka się w kolejce czasami wiele miesięcy.

Czy jest się czego wstydzić?

Choroby odbytu i jelita grubego dotyczą sfery intymnej i nadal są tematem tabu. Jeśli ktoś ma guz odbytu lub czwarty stopień choroby hemoroidalnej, przebiegający z krwotokami, to niekoniecznie chce o tym mówić. Jeśli jednak mamy niepokojące objawy, zwłaszcza krwawienie z odbytu, to bezwzględnie powinniśmy się udać do lekarza.

W jaki sposób leczyć chorobę hemoroidalną?

W większości przypadków leczenie jest zachowawcze, które może być prowadzone w gabinecie lekarza POZ. Leczenie chirurgiczne dotyczy zaawansowanych etapów choroby. Operacji wymaga tylko 8-10 proc. pacjentów. Pierwsze dwa etapy choroby leczy się dietą i lekami, w trzecim stawiamy na alternatywne metody, m.in. zakładanie gumek. Dopiero w czwartym, przy obfitych krwawieniach i nieskuteczności leczenia zachowawczego pacjent kwalifikowany jest do zabiegu. Zaletą zabiegu jest jego doszczętność. Minusami są bolesny okres pozabiegowy i kilkutygodniowa rekonwalescencja.

Jakie znaczenie ma leczenie zachowawcze?

Leczenie zachowawcze stosuje się na każdym etapie zaawansowania choroby, jako leczenie podstawowe lub uzupełniające. Dieta wysokobłonnikowa, przeciwzaparciowa, to pierwszy krok w leczeniu choroby hemoroidalnej. Często już samo wprowadzenie diety i wyeliminowanie szkodliwych nawyków wywołuje cofnięcie objawów. Można też stosować leki poprawiające mikrokrążenie w guzkach krwawniczych. Zawarty w nich wyciąg z ruszczyka kolczastego, hesperydyna czy witamina C uszczelniają śródbłonek naczyń, poprawiają mikrokrążenie i zmniejszają obrzęk. Miejscowe leki, w postaci maści, czopków i tabletek, zawierających pochodne kwasu hialuronowego, nawilżają kanał odbytu. Przy stosowaniu leków doustnych i miejscowych pacjent odczuwa ulgę już po kilku dniach od wdrożenia leczenia.

Next article