W okresie menopauzy w organizmie kobiety zachodzi wiele bardzo niekorzystnych zmian, znacząco zwiększa się ryzyko rozwoju chorób serca, w tym choroby wieńcowej i nadciśnienia tętniczego.
Dr Agnieszka Graczyk-Szuster
Specjalistka w dziedzinie kardiologii i chorób wewnętrznych, założycielka oraz prezeska Zarządu Fundacji Kobiety Medycyny
Jaki jest związek pomiędzy menopauzą oraz następującymi zmianami hormonalnymi a zwiększającym się ryzykiem rozwoju choroby wieńcowej i nadciśnienia tętniczego?
W okresie okołomenopauzalnym jajniki wygaszają swoją aktywność. Do tej pory produkowały one hormony zwane estrogenami, które wpływały nie tylko na płodność kobiety, ale również na układ sercowo-naczyniowy. W okresie menopauzy możemy spodziewać się wystąpienia nowych chorób, których dotychczas nie miałyśmy, dlatego potrzebujemy zdecydowanie większej czujności i kontroli.
Bardzo często w tym okresie zgłaszają się do mnie pacjentki w celu leczenia nadciśnienia tętniczego, które pojawiło się u nich po raz pierwszy. W okresie menopauzy wzrasta też ryzyko pojawienia się miażdżycy, co oznacza, że mamy większą szansę zachorowania na zawał serca czy udar mózgu. My, kobiety zaczynamy chorować na serce zwykle 10 lat później niż mężczyźni, ale właśnie w okresie menopauzy zaczynamy ich doganiać.
Jakie są objawy zawału serca u kobiet? Czy różnią się one od tych, które wysterują u mężczyzn?
Podczas zawału serca mężczyźni mają zwykle typowe, książkowe bóle w klatce piersiowej, czyli rozpierający ból za mostkiem, który może promieniować do gardła i lewej ręki. W zawale serca u kobiety może pojawić się duszność, zwiększona męczliwość, dyskomfort w klatce piersiowej, lęk oraz niepokój. Takie objawy mogą występować w wielu innych chorobach i nie są typowe dla zawału. Powoduje to opóźnienie rozpoznania zawału serca co pogarsza rokowania.
Kiedy jednak zauważymy, że mamy trudność z wejściem po schodach, a jeszcze 3 miesiące wcześniej wbiegałyśmy na nie bez trudu, albo kiedy podczas sprzątania domu odczuwamy większe zmęczenie niż miesiąc temu, należy zgłosić się pilnie do lekarza. W zawale serca bardzo ważny jest czas od momentu wystąpienia pierwszych objawów do wykonania koronarografii z udrożnieniem zapchanej tętnicy. Im szybciej, tym lepiej.
Jakie działania prewencyjne należy podjąć, aby w okresie menopauzalnym spowolnić rozwój chorób cywilizacyjnych, w tym choroby wieńcowej oraz nadciśnienia?
Ja osobiście lubię checklisty, gdzie odhaczamy co mamy pod kontrolą, a nad czym trzeba jeszcze popracować. Najważniejszym działaniem prewencyjnym jest prowadzenie zdrowego stylu życia. Po pierwsze, musimy zwiększyć aktywność fizyczną do 3-5 razy w tygodniu po 30-60 minut. Po drugie – prawidłowe odżywianie. Należy całkowicie zrezygnować z produktów przetworzonych. Jest w nich sporo niezdrowych tłuszczów nasyconych oraz dużo soli, która zwiększa ryzyko wystąpienia nadciśnienia tętniczego. W naszej codziennej diecie powinny znaleźć się niesolone orzechy, błonnik, 200 gramów owoców i 200 gramów warzyw. Po trzecie, kontrolujmy swoją masę ciała. Każdy dodatkowy kilogram zwiększa ryzyko rozwoju chorób serca, cukrzycy itp. Po czwarte, mierzmy regularnie ciśnienie tętnicze, które jest podstawą do kontroli stanu zdrowia. Po piąte, konieczne są również regularne badania profilaktyczne, tj. badanie stężenia cholesterolu i glukozy. Po szóste i siódme, trzeba zaprzyjaźnić się z lekarzem i regularnym stosowaniem leków w przypadku kiedy będą już konieczne. Pacjentki odstawiają leki często bez konsultacji z lekarzem, a to błąd.
Wyszło 7 punktów checklisty. Trzymam kciuki za ich efektywne działanie. Menopauza jest stanem fizjologicznym w życiu kobiety i czeka każdą z nas. Nie można wpadać w rozpacz, kiedy się ją już przechodzi. Warto się wspierać w tym zakresie.